Aktualności

Dlaczego w 2016 roku ponownie wzrasta liczba ofiar na polskich drogach?

9.11.2016 6:30

Od kilku lat bezpieczeństwo drogowe ulegało systematycznej poprawie. W latach 2011 – 2015 liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w Polsce zmniejszyła się łącznie o 30% (z 4189 w 2011 r. do 2938 w 2015 r.) Nadmienić należy, że 2011r. był ostatnim, w którym liczba ofiar na drodze wzrosła. Niestety, dotychczasowe statystyki wskazują, że podobnie może być również w bieżącym roku. Gdyby to się potwierdziło, liczba ofiar w 2016 roku ponownie przekroczyłaby 3 tysiące i byłby to pierwszy rok wzrostu tej tragicznej liczby po 4 latach systematycznego spadku.

Prezes Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego Bartłomiej Morzycki postawił przed uczestnikami dyskusji następujące pytania: „Czy statystyki 2016 roku powinny nas niepokoić i stanowią odwrócenie pozytywnego trendu z lat ubiegłych czy też jest to naturalne zatrzymanie trendu spadkowego trwającego kilka lat, po którym nastąpi dalszy spadek liczby wypadków i ofiar. Czy jest to właściwy czas na korektę działań instytucji i służb mających wpływ na bezpieczeństwa ruchu drogowego czy też należy konsekwentnie prowadzić dotychczasowe działania, które w dłuższym okresie czasu przyniosą oczekiwany efekt i poprawę bezpieczeństwa?” Według prezesa B. Morzyckiego należy ocenić jak niedawne zmiany, np. w działaniu fotoradarów wpłynęły na brd oraz jaki wpływ mogą mieć ogłoszone w ostatnim czasie kolejne zmiany ustawowe, w tym np. dotyczące kontroli stanu technicznego pojazdów. – „Misją Partnerstwa jest inicjowanie debaty publicznej w ważnych dla bezpieczeństwa drogowego kwestiach. Wzrost liczby ofiar wypadków jest takim dzwonkiem alarmowym dla naszego środowiska, dlatego czujemy się odpowiedzialni za szukanie wiarygodnej odpowiedzi na przyczyny tego stanu rzeczy i proponowanie konstruktywnych rozwiązań” – stwierdził.

Członek Zarządu PBD mec. Maciej Wroński upatruje przyczyn pogorszenia stanu bezpieczeństwa w decyzjach podjętych jeszcze w poprzedniej kadencji parlamentu: – „Odebranie strażom gminnym i miejskim prawa do wykorzystania fotoradarów było tragicznym w skutkach błędem, decyzją niepopartą jakąkolwiek logiczną argumentacją poza chęcią przypodobania się kierowcom i to w dodatku tylko tym, którzy przekraczają prędkość. Należałoby natychmiast przywrócić te uprawnienia i wreszcie zdjąć z fotoradarów czarną folię, aby urządzenia te mogły spełniać swoją prewencyjną funkcję”.

Teza Macieja Wrońskiego znajduje uzasadnienie w przeprowadzonych przez Instytut Transportu Samochodowego badaniach prędkości w miejscach, gdzie wcześniej funkcjonował fotoradar. Okazuje się, że ok. 50% kierowców przekracza tam obecnie prędkość o ponad 10 km/h.

Z kolei wiceprezes PBD, a wcześniej wieloletni Sekretarz Krajowej Rady BRD, Andrzej Grzegorczyk uważa, że wskazanie przyczyn wzrostu liczby wypadków i ich ofiar wymagałoby przeprowadzenia głębszych badań nad skutkami wprowadzanych zmian i działań w zakresie brd. –„Należałoby wynikowo sprawdzić efekty, co było skuteczne, a co nie. Dopiero na tej podstawie moglibyśmy określić rzeczywiste powody poprawy lub pogorszenia stanu brd na polskich drogach” – stwierdził.

Debata zgromadziła ekspertów i praktyków bezpieczeństwa ruchu drogowego reprezentujących instytucje publiczne, służby mundurowe, instytuty naukowo – badawcze, organizacje pozarządowe i partnerów zrzeszonych w stowarzyszeniu PBD. Wnioski z dyskusji oraz jej przebieg dostępne będą za pośrednictwem strony www.pbd.org.pl

 

*wstępne dane Policji za październik 2016 mogą ulec nieznacznej zmianie.

 

Więcej informacji  udziela: Dorota Olszewska, tel. 608 622 027, mail: dorota.olszewska@pbd.org.pl