Aktualności

Hulaj dusza, piekła nie ma?

1.7.2019 16:20

W siedzibie Banku Światowego w Warszawie, 24 czerwca br. miała miejsce niezwykle interesująca debata poświęcona zagadnieniom bezpiecznego korzystania z tzw. urządzeń transportu osobistego (UTO) – zatytułowana „Hulaj dusza, piekła nie ma?”.

Organizatorem było Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego. Zaplanowany celem – wymiana myśli, doświadczeń, próba odpowiedzi na wiele ważnych pytań: Jak zapewnić bezpieczeństwo na chodniku? Gdzie – w przestrzeni miejskiej – jest miejsce użytkowników UTO? Do rozmowy zaproszono przedstawicieli: Sejmu RP, Rzecznika Praw Obywatelskich, Ministerstwa Infrastruktury, Instytutu Transportu Samochodowego, Komendy Głównej Policji, Straży Miejskiej, Polskiej Izby Ubezpieczeń, Fundacji Zapobieganie Wypadkom Drogowym, Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, operatorów elektrycznych hulajnóg, ekspertów w zakresie brd, mediów. Przybyłych witali Radosław Czapski (Bank Światowy) oraz Bartłomiej Morzycki (Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego). Moderatorem dyskusji była Agata Gajos, dyrektor zarządzająca Partnerstwa.

– Bądźmy aktywnym podmiotem w dyskusji publicznej, poszukujmy pomysłów na bezpieczne współużytkowanie przestrzeni miejskiej – apelował prezes B. Morzycki. Interesującą i inspirującą była prezentacja Barbary Król, która przywołała doświadczenia światowe, analizowała istniejące przepisy i ich projekty. Wskazywała na różnorodne praktyki w zakresie tzw. zasady swobodnego przepływu. Zastanawiała – wspólnie z innymi uczestnikami debaty – jakie działania należy podejmować, aby użytkownicy UTO korzystali z nich umiejętnie i bezpiecznie. Stosowane praktyki to np. ograniczenia ilości urządzeń w obszarze miejskim; czy organizacja miejsc do parkowania dla hulajnóg, obniżanie dopuszczalnej prędkości np. pomiędzy 8 a 10 km/godz. itd. itp. Podsumowując podkreślała, iż dominującą tendencją światową jest wprowadzanie regulacji miejskich, prawodawstwo krajowe występuje rzadziej (np. w USA). Dorota Fal, nie musiała przekonywać o atrakcyjności urządzeń UTO, mówiła o dynamicznie zmieniających się technologiach, próbowała zdefiniować zjawisko, ocenić jego tendencję, omawiała znaczenie pojęcia „luki pierwszego i ostatniego kilometra”, przybliżała znaczenie takich określeń jak „platformy współdzielenia” itd. Niestety – podkreślała przedstawicielka firm ubezpieczeniowych – brakuje dedykowanych rozwiązań, nie ma statystyk. Będzie dużo szkód wyrządzanych przez te urządzenia, rynek ubezpieczeniowy będzie się dostosowywał – podsumowała. Przedstawiciel stołecznego operatora hulajnóg elektrycznych Łukasz Gątarek także deklarował możliwość dostosowywania się do każdej propozycji rozwiązania istniejących i pojawiających się zagrożeń. Do życzeń i propozycji jak np. Polskiego Związku Niewidomych. Zwracał uwagę, iż nie ma uniwersalnych rozwiązań. Wskazywał na możliwości wykorzystania istniejących platform do prowadzenia szkoleń i potwierdzania wiedzy i umiejętności. Jakub Czajkowski reprezentujący Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze postulował stosowanie praktyki obniżania dozwolonych prędkości oraz wprowadzenie tzw. stref wyłączenia. Będzie to możliwe, gdy pojawia się możliwości prawne – dodał. – Pieszy musi czuć się bezpiecznie, należy zakazać jazdy UTO chodnikami, urządzenia uznać za pojazdy, a ich ruch przenieść na drogi dla rowerów, użytkowników zobowiązać do stosowania zabezpieczeń np. kasków – uzasadniał. Sugerował rozważanie obowiązkowego ubezpieczenia na minuty, już znanego na polskim rynku ubezpieczeniowym. Ekspert BRD, Andrzej Grzegorczyk mówił o potrzebie precyzji uregulowań prawnych, a także ich znajomości i respektowaniu. Poseł Michał Szczerba podkreślał wagę konsultacji przygotowywanych zmian prawa. Pieszy na chodniku i przejściu dla pieszych musi czuć się bezpiecznie – podkreślał.

Podejmowanych tematów było bardzo wiele, nazbyt wiele na jedną debatę. Zaproponowano powołanie grupy roboczej, która skodyfikuje już zdiagnozowane, pojawiające się i przyszłe problemy, ale jednocześnie znane i podejmowane rozwiązania. Uznano potrzebę opracowania „Deklaracji odpowiedzialnych UTO”.

Zródło: prawodrogowe.pl